Naszą pasją jest wyszukiwanie a następnie sprzedaż nietuzinkowych mebli, zawsze z obowiązującymi trendami, niekiedy je wyprzedzając 😉

Jesteśmy też manufakturą meblarską, która powstała przez… przypadek.
Choć tak naprawdę taka była nasza karma. Zaczęliśmy od sprowadzania i sprzedawania ręcznie wytwarzanych mebli kolonialnych z Indii. Dziś sami projektujemy i produkujemy przedmioty, które podkreślają charakter najrozmaitszych wnętrz: od przytulnych mieszkań w stylu vintage, po urządzane z rozmachem przestrzenie loftów.

Wróćmy jednak do początków…

Początek...

Jest rok 2005. Zupełnym przypadkiem (dziś już wiemy, że tak było nam pisane) poznajemy pewnego producenta mebli. Mężczyzna pochodzi z Indii, a konkretnie z suchych, pustynnych terenów Rajastanu.

Wtedy jeszcze nie wiemy, że Rajastan to prawdziwa mekka dla tych, którzy kochają stolarstwo artystyczne (między innymi dlatego, że tamtejszy klimat wyjątkowo sprzyja sezonowaniu drewna).

Wiemy za to na pewno, że znaleźliśmy coś, czym chcemy się zająć na poważnie. Coś, co od tamtej pory przerodzi się w pasjonujący styl życia.

Dzień dzisiejszy

Od pięciu lat przeobrażamy się z importera mebli kolonianych w najprawdziwszą, rasową manufakturę. Nieustannie rozwijamy nasze umiejętności stolarskie. Z uwagą śledzimy najnowsze kierunki w dziedzinie aranżacji wnętrz, by móc oferować klientom produkty zgodne z trendami, którymi żyje świat.

Zobacz nasze najnowsze kolekcje

Przyszłość

Nasz plan jest prosty.

Nie, nie chcemy być fabryką sprzedającą tysiące mebli tygodniowo. Wręcz przeciwnie. Chcemy nadal robić to, co robimy. Chcemy nadal kochać to, co każdego dnia pochłania nas bez reszty. Chcemy oddychać pięknem harmonijnych proporcji, podziwać niepowtarzalną subtelność drewnianej faktury i zachwycać się aurą, którą roztaczają nasze dzieła.

Pragniemy pozostać elitarną manufakturą, na której wytwory warto czekać. Miejscem, które z całego świata przyciąga koneserów meblarstwa. Rajską wyspą wyrafinowanego smaku na morzu masowo produkowanej bylejakości.